Pani Ewa Sowińska, pełniąca zaszczytne obowiązki Rzecznika Praw Dziecka, obejrzała w telewizji bajkę dla dzieci pt. Teletubisie – i wyszło jej, że jeden z Teletubisiów, fioletowy Tinky-Winky jest gejem (bo nosi się z czerwoną – damską ! – torebką) !!! A mój synek to namiętnie ogląda!!
Pani Sowińska oczywiście nie była pierwsza, bo tego typu tezy stawiali przed nią inni (chociażby zmarły niedawno Jerry Fallwell, taki amerykański Rydzyk) – co oczywiście niezbyt dobrze świadczy o naszej RPD, która najwyraźniej nie bardzo się orientuje w rzeczywistości. Fallwell co prawda miał nieco inne uzasadnienie: Tinky-Winky jest fioletowy (ang. purple, jak Deep Purple), co jest międzynarodowym symbolem gejostwa (pamiętajmy, że fioletowe szaty zakładają księża na czas Adwentu i Wielkiego Postu – hmmm), a także ma antenkę w kształcie trójkąta, co nasuwa oczywiste skojarzenia z męską toaletą, gdzie obleśni homoseksualiści blanszują sobie kabaczka (kino familijne kształci!).
Czterech Pancernych już z telewizji zdjęli, za nieprawomyślność historyczną, to teraz zdejmą „Isie” – za nieprawomyślność orientacyjną…